Wielu początkujących biegaczy doświadcza spadku motywacji i zaczyna odczuwać niechęć do wyjścia z domu na trening. Jest to bardzo częsty powód do zaprzestania swojej przygody z bieganiem. Problemem jest tutaj brak nawyku.
Bardzo często, gdy zaczynamy coś nowego brakuje nam zapału już po kilku dniach czy tygodniach. Niestety wyrobienie nawyku nie jest prostą sprawą i wymaga ono czasu, a także silnej wolnej woli. Bez tego nasze cele znikną tak szybko, jak się pojawiły. Wyrobienie sobie nawyku to zawsze indywidualna sprawa.
Dla jednych może to trwać dwa tygodnie, dla innych kilka miesięcy. Jeżeli dana czynność, jak właśnie bieganie, będzie skrupulatnie powtarzana w końcu zaczniemy wykonywać ją automatycznie. Wówczas nie będziemy potrzebować jakiejś większej motywacji do tego, aby wyjść z domu i realizować swoją pasję.
Silne nawyki wykonujemy z przyjemnością bez myślenia o nich. Niestety zawsze łatwiej jest wyrobić sobie złe nawyki, gdyż te powstają zupełnie nieświadomie, np. jedzenie niezdrowej żywności, a te dobre wymagają od nas dużego zaangażowania.
